piątek, 24 stycznia 2014

Owoc cytrusowy

Lubiła dobre imprezy. Tylko tam, po kilku kieliszkach nikt nie zwracał uwagi na jej rozczochrane włosy, lekko rozmazany tusz. Nikt nie patrzył na jej zbyt chude nogi pucułowatą twarz. Nie wstydziła się tego, że niezdarnie tańczy.
Na imprezie nie było podziałów, każdy był dobrym kumplem do kielicha, póki nie skończyła się wódka.


SESJA - czyli System Eliminacji Studentów Jest Aktywny, to czas stresów i trwogi dla społeczności akademickiej. Należy się wtedy skoncentrować na ważnych celach, poświęcić cały swój czas i uwagę na zbliżających się egzaminach, które w jakiś sposób wpłyną na dalsze, życiowe losy. Wzmożona nauka i solidne, rzetelne przygotowanie sprawia, że student ze względnym spokojem może podejść do zbliżających się testów. Wyrzeka się ma chwilę kilku przyjemności, powtarzając sobie, że są rzeczy ważne i ważniejsze, a rozsądek jest w tym momencie wartością najwyższą. Nie wszyscy jednak widzą swoje podejście do sesji w ten jeden jedyny, wydawałoby się właściwy i odpowiedzialny sposób.




Wielka sala, mnóstwo świateł, ogłuszająca muzyka i dziki spocony tłum młodych ludzi spragnionych rozrywki, to rzeczywistość większości muzycznych klubów. Alkohol, piękne dziewczyny, didżeje światowej klasy, każdy weekend sprawia, że parkiety rozgrzewają się do czerwoności, nikt nie przejmuje się troskami życia codziennego, wszyscy przyszli tu w jednym celu - zabawić się. Można tu spotkać ludzi z przeróżnych środowisk o bardziej lub mniej zbliżonych poglądach, charakterach i zachowaniach, którzy w żaden sposób nie manifestują siebie, a jedynie tworzą jedną, wielką, tańczącą całość.
Kiedy szliśmy do klubu, spodziewaliśmy się, że może być tłoczno, w końcu jest to impreza specjalna, na której wystąpią twórcy najpopularniejszego ostatnio utworu na polskim YouTube' ie. Nikt z naszej szóstki nie był więc specjalnie zaskoczony tym co zobaczył w środku. Tak jak myśleliśmy, pokusa imprezy wygrała z koncentracją i potrzebą przygotowania się do egzaminów. Jak się przekonaliśmy, większość studentów uznała wyluzowanie się za najlepszy sposób na pokonanie sesji. Rozumiem ich doskonale i jestem równocześnie przekonany, że wcale tego nie żałują.
Oderwanie od rzeczywistości, wyjątkowe odczucia i nieprzejednane emocje to tylko kilka rzeczy, których tego wieczoru doświadczyłem ja i towarzyszący mi ludzie.
Co jeśli, ktoś mi powie, że zajmuje się pierdołami zamiast ważnymi sprawami?
Sorry, taki mam styl bycia.

Imprezy winno się pamiętać, a nie mieć je na zdjęciach

Veb
Arecki



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz